poniedziałek, 17 października 2011

Małe zakupy

Koleje małe sobotnie zakupy .
Po przygodach z odżywkami z Pantene i Gliss Kur powrót do Loreal Elseve. Szampon przeciw wypadaniu włosów Seboradin. Mam nadzieje że się sprawdzi :)
Matujący krem i lekki podkład, jak narazie jestem mało zadowolona z efektu matowienia.
Miodzik na zime i serum nadające włosom połysk, które mi służy do wygładzania włosów lub podkreślania loczków.

7 komentarzy:

  1. Szampon dobry, aczkolwiek Pantene jest też bardzo dobry - jak dla mnie :) Odżywka dwufazowa Pantene jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  2. o, ja bede niecierpliwie czekala na recenzję Sebordainu:):) jaka jest jego cena?

    OdpowiedzUsuń
  3. szampony Elseve też lubię, jednak moim numerem jeden jest Gliss Kur :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To odżywka dwufazowa Pantene Intensywna regeneracja, podaję link:

    http://www.ceneo.pl/12406890

    OdpowiedzUsuń
  5. w podobnej cenie kupiłam szampon przeciw wypadaniu z dr. Ireny Eris.
    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26673

    mega wydajny, dobrze mył, ale zahamował wypadanie w jakichś może 30-40%

    OdpowiedzUsuń
  6. avon az mi sie buzia usmiecha:)

    OdpowiedzUsuń
  7. kosmetyki Elseve bardzo lubię ale daję włosom od nich odpocząć bo mają silikony :)

    OdpowiedzUsuń